Tym, którzy swą młodość spędzili pod dachem szałasów,
wyruszając w nocy mrok,
wszystkim Partyzantom ziemi Świętokrzyskiej
dedykujemy tę płytę...

            harcerze ZHR Skarżysko

ZHR Skarżysko-Kamienna ma przyjemność zaprezentować płytę

"WIĘC SZUMCIE NAM JODŁY PIOSENKĘ"

Więc szumcie nam jodły  
 
 

Płyta "od kuchni"

Pomysł na nagranie płyty wydawał się z początku dość abstrakcyjny. Straszył nas Rafał, że mikrofon i cyfrowy zapis to przeciwnik bezlitosny i nieubłagany, rejestrując wszystkie dźwięki z chłodną bezwzględnością wychwytując każde potknięcie i zawahanie. Na szczęście kierowniczka Ewa z entuzjazmem zabijającym wątpliwości pociągnęła wszystkich za sobą, zbierając ekipę i przez pierwsze próby przedzierając się przez meandry repertuaru.

Ostatecznie ekipa śpiewająca ograniczyła się z powodów technicznych do mieszkających w stolicy, a współtworzyli ją:

EWA - ten głos zapamiętacie na zawsze - wwierca się w dusze i wzrusza w "Rozkwitały pąki..." czy też powoduje pękanie szkła w zastawie domowej w "My, kraj bez Quslingów".

Kierowniczka całego przedsięwzięcia - to w jej głowie powstawały aranżacje piosenek, które potem nagrywała na dyktafon schowana pod kocem albo zamykając się w szafie. :)

Studentka IV roku medycyny - ponoć najgorsze już za nią.
Przewodniczka w Skarżyskim Hufcu Harcerek i Zuchów "Jodła".

We wrześniu bierze ślub, zatem "porzućcie nadzieję, którzy tu wchodzicie..." :)

GOSIA - delikatny głos wyciskający wasze łzy w "Wojenko, wojenko" czy dwoma "kłosami zbóż..." odmieniającymi "Dziś do ciebie...".

Im bliżej końca nagrań, tym bardziej się rozgrzewała i odstresowywała. :)

Studentka socjologii na Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Przewodniczka i wicehufcowa w Skarżyskim Hufcu Harcerek i Zuchów "Jodła".

KRZYSIEK - bas odbijający się od ścian i rezonujący w głośnikach - nie da się pomylić z żadnym innym.

Po godzinach nagrał też krótkie formy muzyczne, które zapewne rozpoczną wielką karierę solową.

Z wykszałcenia mechatronik.
Podharcmistrz, Namiestnik Naczelnika Harcerzy w Namiestnictwie Świętokrzyskim.

MICHAŁ - pasja i silny, czysty, "wojskowy" głos, który wzbudzał nieustanne kompleksy u współśpiewaków. Wykonanie "Weteranom z oddziału Ponurego" rzuca na kolana i naprawdę wyciska łzy.

Po studiu krążyły plotki, że potrafi zaśpiewać całe zwrotki piosenek na jednym oddechu :)

Porucznik Wojska Polskiego - obecnie w Legionowie, choć na większość nagrań przyjeżdżał jeszcze z jednostki z dalekiej Gołdapi.
Dumny małżonek Urszuli i Tata Zosi.

Podharcmistrz, ongiś hufcowy w Skarżyskim Hufcu Harcerzy "Gniazdo".

RAFAŁ - jak sam twierdzi piąty głos i druga gitara projektu. Perfekcjonista nieusatysfkacjonowany otrzymaną porcją talentu. :)

W 17 metrowym mieszkaniu, które wynajmował odbywały się wszystkie zbiorowe próby ekipy śpiewającej.

W drugiej części nagrań objawił się jako tyran pilnujący terminów i obsesyjnie szlifujący szczegóły, dzięki czemu nasz realizator nagrań swoje telefony zaczynał od kwestii "Rafał - nie bij". :)

Informatyk, obecnie pracuje w dużej firmie budowlanej.

Były podharcmistrz, w zamierzchłej przeszłości (1997-2001) najdłużej "panujący" komendant w Skarżyskim Związku Harcerzy "Gniazdo".

ANDRZEJ - realizator nagrań w studio. Kiedy podjął się współpracy z nami, nie spodziewał się, co go czeka. ;-)

Jako profesjonalny muzyk zapewne cierpiał nie raz, kiedy wychodziło nie tak, jak trzeba, ale trzymał fason, kiedy trzeba podnosząc nas na duchu, czy też stosując sztuczki odstresowujące nasze głowy. Właściwie podczas nagrań prawie stał się harcerzem, a już na pewno spotka to jego malutkich synów, z których młodszy urodził się w okresie prac nad naszą płytą.

Poza współpracą z nami robi zawodowo naprawdę fantastyczne rzeczy - głównie w teatrze i na scenie.

strona główna         Posłuchaj         Zamów         Teksty         Forum
©  Rafał Żak 2009